Autor Wiadomość
Gabi
PostWysłany: Pon 17:44, 02 Paź 2006    Temat postu:

tak? ja myslalam ze caly czas byles u nas... wiec po tej lepszej stronie to chyba dlugo nie byles Smile a tak dla nie wtajemniczonych to postawili nam po srodku ochraniarzy zeby biedne małe punkii Smile sie nie pozabijaly ...to wszytsko przez nasza kochana druzynowa ( bo my harcerzami jestesmy -i sie tego nie wstydzimy!! Smile-sorry ze tylko wtajemniczeni skapuja ale juz mi sie tlumaczyc nie chce-to dluga historia o podwazeniu mego autorytetu Smile...) a wiec kontynuujac calyy ten pomysl zorganizowania dnia muzyki zrodzil sie przy okazji jakiegos glupiego projektu ktory to na zbiorce robilismy i chcac nie chcac opiekunem pelnoletnim calego przedsiewziecia zostala wlasnie nasza druzynowa -Marzena Smile ktora sie troche za bardzo swa rolaą przejęła Smilei psula nam chwilami zabawe ... no ale coż nie myślcie sobie ze to byl jakis dretwy harcydópkowy (jak to nie którzy mówia) koncert Smile (co wcale nie oznacza że harcydópkowe znaczy nudne, wiem jednak ze panuje takie ogolne przekonanie...)no wiec tak naprawde mało kto się nią przejmował (szczegołnie te wszytkie podziemia -tj te olawskie punki i tym podobne ktore nie wyginely jeszcze Smile ) no tylko my musiałyśmy udawać ze przyznajemy jej racjie i siedziec po stronie "małego pogo" ale i tak fajnie bylo Razz
Premier
PostWysłany: Pon 16:10, 02 Paź 2006    Temat postu:

No przyszedłęm do was, żeby się wam głupio i smutno nie zrobiło Razz
madzia
PostWysłany: Pon 16:02, 02 Paź 2006    Temat postu:

Premier napisał:
Chyba chciałeś powiedzieć " Make war not love" Wink
Na koncercie jak wiadomo było zajebiście a to pogo. Was później nie wpuszczali do strefy VIP Razz w trakcie pogo byłem caluśki mokry nawet spodnie miałem mokre Smile


ha-ha-ha jaki cwaniaczek Grey_Light_Colorz_PDT_31 Wink <durnaś, widziała ty cwaniaka... > bo jak byśmy tam poszły...ojojoj..ale...gadania by było.. Confused Grey_Light_Colorz_PDT_14
ale mimo wszystko...się BARDZO dobrze bawiłysmy..nawet po stronie 'zastępu cieniasów'<hihihi Very Happy >a tak na marginesie: ciekawe kto później przyszedł na 'naszą stronę' Grey_Light_Colorz_PDT_08
ZoCha
PostWysłany: Pon 14:15, 02 Paź 2006    Temat postu:

Dzień muzyki jest codziennie ...



Jak dla mnie Smile
Premier
PostWysłany: Pon 13:49, 02 Paź 2006    Temat postu:

Przecież żartowałem.
nikakoj
PostWysłany: Pon 7:27, 02 Paź 2006    Temat postu:

Nie, chciałem powiedzieć to co powiedziałem, czyli hippisowskie hasło "Make love not war". No chyba, że się tam biliście, to może i masz rację Ale wypowiedzi dziewczyn wskazują raczej na moją wersjęWink
Premier
PostWysłany: Nie 23:01, 01 Paź 2006    Temat postu:

Chyba chciałeś powiedzieć " Make war not love" Wink
Na koncercie jak wiadomo było zajebiście a to pogo. Was później nie wpuszczali do strefy VIP Razz w trakcie pogo byłem caluśki mokry nawet spodnie miałem mokre Smile
Górka
PostWysłany: Nie 22:28, 01 Paź 2006    Temat postu:

no wiesz...kochaj bliźniego swego i tak dalej...
nikakoj
PostWysłany: Nie 19:43, 01 Paź 2006    Temat postu:

Widzę, że takie koncerty dobrze wpisują się w hasło "Make love.." i tak dalej
Gabi
PostWysłany: Nie 16:19, 01 Paź 2006    Temat postu:

och wy to juz tylko o jednym no nie ładnie Smile
Górka
PostWysłany: Nie 14:33, 01 Paź 2006    Temat postu:

uuu czyżbym była też niedoinformowana...:> Gabi...wstydziłabyś się pisać o takich rzeczach na forum no...na prawdę...tu są jednak <chyba> kulturalni ludzie na miłość boskąWink
madzia
PostWysłany: Sob 21:00, 30 Wrz 2006    Temat postu:

Gabi napisał:
i ten cały prowadzący -Górki wrrrrrrr nie mogłam go znieść... i jeszcze mnie tak paskudnie wykorzystywał Razz no ale potem rzeczywiści zrobiło sie całkiem przyjemnie Smile


Gabi...nie wiedziedziałam... Wink 'i jeszcze mnie tak paskudnie wykorzystywał Razz no ale potem było bardzo przyjemnie...' Wink
Gabi
PostWysłany: Sob 17:30, 30 Wrz 2006    Temat postu:

hehe zapomniałaś tylko wspomniec kto zorganizował tak świetna impreze... no na poczatku troche było widac brak dobrej organizacji... i ten cały prowadzący -Górki wrrrrrrr nie mogłam go znieść... i jeszcze mnie tak paskudnie wykorzystywał Razz no ale potem rzeczywiści zrobiło sie całkiem przyjemnie Smile (dobrze, ze nie słyszalam super zartów Marzeny i Pawła jak się dorwali do sceny... bo pewnie zmniełambym zdanie i uznałabym cała impreza za totalna porazke... oni naprawde są BARDZO smieszni, uwierzcie mi:) no ale Bunkier rzeczywiściee zagrał rewelacyjnie i ludzie też się chyba super bawili -ja w kazdym razie tak!!!! fajnie fajnie
nie wiem tylko kogo obchodzi jakis szaiski koncert w jakiejs wsi ...no ale jak juz KTOŚ taki temat załozył...Smile
Górka
PostWysłany: Pią 21:05, 29 Wrz 2006    Temat postu: Dzień Muzyki:)

Skoro nikakoj tak zachęca to czemu by nie napisać czeguś o tymże jakże niezmiernie ciekawym i niezapomnianym dniu...Wink
no więc...ni będę się tu już bawić w jakiśtam znowu straszne szczegóły..ale generalnie wyglądało to tak:):
na początku mały konkurs dla 'młodziezy oławskiej'Wink w którym jak się dowiedziałam dwa dni wcześnij też 'byłam zmuszona' brać udział...tz akompaniować koleżance:P jakos przezyłam...z trzęsącymi nogami...ale dałam radę..<niczym heniek;>>
potem szalona licytacja kilku płytek...występ Taaakiego Fajnego Chóru (ale na prawdę fajn...nie myślcie sibie że to jakieś niwiadomo co;))...no a potem to już zaczęło być bardziej punkowo:P najpierw oławski zespół Struuter...niestety za dużo nie udało nam się ich posłuchać bo musiałyśmy przywitac naszych gości....czyli jakże niesłychanie przez wszystkich uwielbiany zespół BUnkier:) podejrzewam że wszyscy mają takie smo zdani jak ja na ten temat...totalny czad:P normalni ludzie tacy jak my;)i bardzo zarąbiści:) heh no dobra juz tu nie będe słodzićRazz no ale nie da się inaczej tego ująć;]potem kiedyjuz dali czadu...to dosłownie dali czadu Twisted Evil wszyscy którzy byli<ci co nie byli niech żałują> bawili się zarąbiście...i pogo było równie zarąbiste:D płode punki szaleją
no dobra już kończe...bo trochę mi się przedłużyłoWink

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group